poniedziałek, 17 października 2011

Bana tu dostałem
tylko epitafium napisać zdołałem

Dzięki o Łaskawy Panie
za szanse - na ostatnie zdanie

Izrael choć przecież różnokolorowy
odmiennosć też tępić gotowy

jednako myśli,
jest tradycjii ostoją,
dzięki temu nie da sie gojom

A i kregi ortodoksyjne
odrzucają to co inne

Czy przetrwała by
ta zwarta grupka
gdyby Jakuba Franka
nie uważała za głupka ?

I Forum trzyma wysokie standardy
ideologiczne, frazeologiczne i etyczne
W zepsutym internecie
jest więc wywyższone i autonomiczne

Tylko moi drodzy pomyślcie
czy wasze reakcje
na moje ekspresje liryczne
nie są, conieco histeryczne?

Boć w takim sąsiedztwie
Gwiazdę Dawidową
łobuz
Zmalował nie za moją namową.

środa, 12 października 2011

Żydówski kubek, żydowskie ciepło

Jak wspominałem w pracy mam kolegów których uważam za “ pochodzenia żydowskiego”. Nigdy jednak nie mówimy ani słowa w kwestich zydówskich.


Wczoraj miły prezent.

Zbił mi sie kubek. Kolega - Żyd podarował mi swój. Dziś mówi. Daj ci przyozdobie bo coś smętny ten kubek. Namalowła mi penisa i gwiazdędawida,


Idzie zima - taki porcelanowy kubek wypełniony goraącym napojem grzeje i ręce i wnetrze. Prezent od Żyda i gwiazda dawida grzeje i umysł i serce.



Wracam do domu. Spie ale w oczach mam porcelanowy biały kubek z niebiekim malunkeim. I uśmiechnię twarz kolegi.

Wstaje patrze w komputer i widze twarz Gilada Szalita.


Czy jesli wróci, miliony Żydów nie poczujaą tego ciepła ?


Czy Żydzi moga o sobie zapomnieć ???

czwartek, 25 sierpnia 2011

Kawały o Żydach jako probież żydowskości




W pracy siedzimy w 8 w pomieszczeniu. Dwóch chłopaków uważam za tzw “ krwi izraelskiej” tylko na podstawie ich wyglądu. Kolejny ma żydowskie nazwisko i czarne włosy ( nie wiem czy się kręcą bo nosi króciutkie) Ale podejrzewam że by się kręciły :) I jeszcze jeden - wysoki i barczysty chłopak który, moim zdaniem mógłby być tzw “ Żydem piąta woda po kisielu”.Zawsze sądziłem, że Żyd nie może być rosły i muskularny ale niedawno przeczytałem, iz bracia Bielscy tacy właśnie byli.
W owym pomieszczeni mamy atmosferę “ Koszarową”, znaczy to że się lubimy, ale cały czas jeden drugiego wyzywa od pedała, słabeusza, pierdoły, cioty i prawiczka.


Nikt nigdy nie ujawnił swojego żydostwa. Ale moja największą rozkoszą jest obserwowanie, czy owo żydostwo jakoś się będzie “ krystalizować”.


Chłopaki są młodzi i jestem pewien że nie rozpoznają semickich rysów... Kawały typu “ O Żydach” są na porządku dziennym, tak jak kawały o gejach czy blondynkach. Ze wszystkich kawałów śmiejemy się wszyscy.


Dziś jeden goj, do kolegi krwi: “ Jak by cie, jak Żyda wsuneli do pieca to ( nie pamiętam dalej ). Zauważyłem u niego irytacje. Odgryzł sie “ Żyda to ci ktos wsadził w dupe”. Oczywiscie wybuch radości na sali.


Kawały o Żydach są jedną z sytacji kiedy obserwuję pokątnie “ Izraelczyków” i badami ich reakcje. Badam reakcje na 2 rodzaje kawałów o o Żydach.


Tych śmiesznych - “ Czemu Żyd ma duży nos ? Bo powietrze jest za darmo””
od tych sk.......ch - wiemy jakich.


Dziś, pierwszy raz, zauważyłem różnicę.

sobota, 20 sierpnia 2011

Och, Wy córy Israela

Nie powiem, byłem i jestem fetyszystą zgrabnych nóg.
Patrzac na kobiete mierzę ja wzrokiem od góry do dolłu ( lub na odwrót). Wiem, że to prostackie. Dlatego staram sie patrzyć dyskretnie.
Z marnym skutkim zresztą.
Ale gdy sie zastanwilłem, spojrzałem na moje relacje z płcią lepiej ubraną... Rzucić okiem, to rzucić okiem, ale bliższe relacje są jednak bliższe memu sercu.

Jaki jest klucz owych “ bliższych relacji “ ?
Otóż ( o dziwo ) nie nogi. Zresztą, jak mawiał Tuwim “ Każde nogi, nawet te najdłuższe, gdzieś sie kończą “

Ale najpiękniejsze jest to, gdy coś się zaczyna. ( czyż nie ? )
A zaczyna sie kiedy wydatne, szerokie czoło zwęża sie ku oczom, tworzac w buzi głębokie wcięcie. Oczy osadzone w takim wcieęciu , niczym radary IDF widzą i to co z przodu i to co z boku. Nie można sie dyskretnie popatrzycć, bo i tak Ona widzi.

Później znów rozszerza się buzia, czyniąc pełne, mięsiste policzki.
Z boku zaś patrząc zaraz przed owym wcięciem na oczy widać wyraźnie, “wybite “ kości jarzmowe.

Niraz jak zachipnotyzowany patrzyłem się na nie przez … minut. I jak by mi w glłowie grałła jakś melodia. Teraz juz wiem jaka. Taka “ Elohim natan lecha bematana ”. A jak bym teraz okreslił owe “ wybite “, wyraźne kości policzkowe?
Otóż nazwał bym je Wzgórzami Golan.

Tak oto jeśli zakochałem sie w dziewczynie, lub chociaż sie zauroczylłem, zawsze miała w sobie coś, Coś wspólnego z tą, w której kiedyś zakochał sie Abraham.

wtorek, 26 lipca 2011

Interesowalem sie troche bronią pancerną. Po zjedzeniu wiedzy o świetnych Panterach i
Tygrysach, padlło na nowszy sprzęt. A tu znana konstrukcja z silnikiem z przodu i włazem z
tyłu.

Żołnieże chronieni masą potężnego silnika coż za prosta, acz skuteczna idea !
Kto to wymyslilł ? Gen Israel Tal. No tak żydowski łeb. Zamiast płacić za drogi i ciężki pancerz
użyl silnika jako tarczy i żaden pocisk tego nie przebije.

Ale twórca czolłu Merkawa mialł jeszcze cos oprucz zydowskiego łba. Ogromny szacunku do
życia swoich czolłgistów. Może merkawa beędzie ciezka jak słoń, mniej zwrotna, ale ochrona
zalogi jest absolutnym priorytetem.

Ale na zdjeciu gen Israela Tala ujrzaoólłem cosś jeszcze. Oczy....
Jakiesś takie znajome. Przeciezż moj dziadek nie moóglł miecć krewnego w Izraelu. Ale nos też
i uszy... No ale to przypadek. Pzypadkowa zbiezność.

Ale zaczołem sie zastanawić. Czemu czasem jak jakiemusś facetowi, dziewczynie, stacowi,
młodziakowi, dyrektowi i spawaczowi...
Kiedy patrzyełem w oczy, to tak jakos patzylłem i nic nie widzialłem ale jednak patrzylłem. i ona
/ on też patzył. Coś dziwnego. Nie jestem gejem, czemu milłabym patrzyć w oczy koledze z
pracy ???

Z taką jakąś nostalgią? sentymentem ? coś wiecej.

Bratestwo dusz?

Cos więcej.


Ale każdy z tych oczu miały coś z oczu s.p gen Israela Tala i cos z oczu ś.p (...) - mojego dziadka.